Mieszkańcy Calelli są zaniepokojeni zachowaniem pracowników remontujących stadion Camp Nou: „Chaos jest coraz większy”. Rozróby, bijatyki, kradzieże, napaści seksualne…
Od marca 2024 r., kiedy to ponad 1300 z ok. 4000 pracowników remontujących stadion w Barcelonie zostało zakwaterowanych w dwóch hotelach oraz apartamentach w Calelli, miejscowość ta boryka się z poważnymi problemami.
Policja lokalna odnotowała ponad 25 interwencji związanych z bójkami, kradzieżami, wykroczeniami przeciwko bezpieczeństwu drogowemu, spożywaniem alkoholu w miejscach publicznych oraz dwoma aresztowaniami: jednym za molestowanie seksualne pracownicy salonu gier oraz drugim za kradzież z włamaniem do kawiarni.
Burmistrz Calelli odmówił zameldowania około 200 pracowników spoza Unii Europejskiej (Maghreb, Ukraina), co daje im dostęp do publicznego systemu opieki zdrowotnej.
Firma Limak, odpowiedzialna za remont, zapewnia prywatne ubezpieczenie zdrowotne dla pracowników, ale problemy z ich zachowaniem nadal budzą niepokój wśród lokalnej społeczności.
